Tak sobie ostatnio siedzę na tym Pintereście i przeglądam różne witryny sklepowe. Szukam konkretnych rzeczy, bo mam pewien pomysł, dla jednego z Klientów. Chcę podrasować jego witryny tak, aby w starszych sklepach (czyli w takich, które jeszcze nie przeszły rebrandingu) było nowocześniej oraz prościej przy wymianie grafik.
I teraz tak, wyobraźcie sobie pustą witrynę z dwoma manekinami, ciemne wnętrze sklepu, męska odzież na wieszakach i wyspach.
Moja pierwsza myśl, to ciemna witryna - najprościej i najtaniej wyszłoby pomalowanie jej na jakiś odcień czerni, grafitu. Ale czy nie ciekawiej byłoby zrobić jakiś print na tapecie? I to takiej, którą za kwartał czy za pół roku można bez problemu odkleić i wymienić na nową?
Jest kilka takich opcji materiałowych. Poniżej przykłady pokazujące nie tylko strukturę, ale i rodzaj wydruku - błysk i mat.
|
papier samoprzylepny o strukturze canvasu |
|
samoprzylepna tapeta flizelinowa |
|
samoprzylepne płótno 370g |
To teraz Pinterest i zrobienie planszy z inspiracjami. Grafiki z krawieckimi akcentami, beton, drewno albo wzór, ale wszystko w takim męskim klimacie.
Pusta witryna zyskuje tło.
|
geometryczny ciemny wzór 3D |
|
nadruk drewnianych paneli |
|
foto z lasem |
I mamy teraz na witrynie tapetę + 2 manekiny. No to czas na poszukanie jakiejś konstrukcji, która będzie modułowa oraz będzie miała ledy i łatwo wymienialną grafikę. Najprostszym i całkiem efektownym rozwiązaniem są backlighty / kasetony, czyli takie aluminiowe ramy z ledowymi plecami, do których można wpinać materiał tekstylny.
Tego typu nośniki możecie zobaczyć na witrynach sklepowych - wystarczy przejść się po galerii 😀
Moje założenie jest jednak takie, że chciałabym stworzyć coś nowego i takiego, co można swobodnie przekształcać na witrynie. Inspiracje poniżej.
Stąd w mojej aranżacji powstają moduły składające się z następujących elementów:
- rama z lustrem - powiększa optycznie przestrzeń, idealnie odbija światło
- rama z ledem - dodatkowe światło świetnie gra na witrynie, może ono doświetlać aranżację
- rama z backlightem - na tak ciemnej witrynie dobrze zagra podświetlany wydruk, a co więcej jest on na tyle mały, że obsługa sklepu sama sobie wymieni tkaninę
- podświetlany kubik - kolejny element doświetlający całość, który super się nada na prezentację męskiej garderoby, jak buty czy aktówka
Na czym polega modułowość? To system, dzięki któremu w bardzo prosty sposób można elementy łączyć ze sobą czy rozdzielać i tworzyć nowe aranżacje. Tego typu rozwiązania coraz częściej stosuje się w aranżacji wnętrz, a dokładniej w meblarstwie, np. modułowe sofy.
Modułowość na witrynie poniżej, ale to tylko taki szybki przykład, nad którym muszę jeszcze popracować. A właściwie dopracować.
|
układ pierwszy |
|
układ drugi |
|
układ trzeci |
Oczywiście to jest tylko punkt wyjściowy do dalszej pracy. Trzeba technicznie opracować konstrukcje oraz ich sposób łączenia. Skosztorysować wykonanie poszczególnych elementów oraz montażu. Później można to przeliczyć na ilośc sklepów i ewentualnie sprawdzić, czy nie da się tego wykonać w niższej cenie przy zakupie większej ilości materiałów. Niestety najdroższe w takiej produkcji są prototypy, pomimo że nie zawsze pierwszy wzór jest tym docelowym.
PRO TIPY dotyczące tapet samoprzylepnych
1. Długość ekspozycji - czyli na jak długo chcemy taką tapetę zastosować. Od tego zależy wybór z jakim klejem wybierzemy materiał. Są materiały do krótkotrwałej ekspozycji oraz takie z trwałym klejem. Niestety nie zawsze mamy wybór w obrębie danej faktury, więc najlepiej przy jej wyborem określić czas, na jaki chcemy zastosować tapetę.
2. Ściana - i tutaj sprawa jest bardziej skomplikowana. Producenci materiałów samoprzylepnych zastrzegają sobie, że podłoże musi być odpowiednio przygotowane. Czasami wystarczy tylko odtłuścić ścianę. Ale czasami trzeba taką ścianę przeszlifować i na nowo zagruntować, bo jak się okazuje farby, które są odporne na ścieranie i mają taką powłokę antyzabrudzeniom, są niestety też anty materiały samoprzylepne, które nawet pomimo mocnego kleju potrafią 5 minut po aplikacji zsunąć się ze ściany. Wiem, bo niestety tak się właśnie mi przytrafiło już dwukrotnie - raz w biurze klienta, gdzie aplikowaliśmy fototapetę, a drugi raz wewnątrz jednego ze sklepów.
3. Kształt - czyli nadajmy kształt tapety samoprzylepnej, bo przecież nie musimy jej kleić od podłogi do sufitu. Pobawmy się tutaj, bo śmiało można w tym materiale wyciąć kształty, np. łuki. Bryty z reguły aplikuje się na styk (a nie na zakładkę), dzięki czemu część ściany może mieć nadaną fakturę, a część wymalowana kolorem.