2022/02/14

REAKTYWACJA

Tak, dobrze widzicie. Reaktywowałam swojego starego bloga o designie. I będzie mi niezmiernie miło, jak będziecie tutaj regularnie zaglądać i czytać moje designerskie wypociny. Może nawet skorzystacie z porad, którymi chcę Was obecnie uraczyć 😀

Zatem w pierwszej publikacji, po 8-letniej przerwie, kilka słów wstępu o drukarni wielkoformatowej i jej możliwościach pod kątem Waszych projektów wnętrzarskich. To będzie taka pigułka wiedzy, którą będę chciała rozwijać w kolejnych postach - metody druku, rodzaje materiałów, ich wykorzystanie w praktyce.

Zaczynając 10 lat temu pracę w agencji reklamowej, która zajmuje się m.in. drukiem wielkoformatowym, uczestniczyłam w przemianie produkcji z tej, drukującej tylko billboardy i siatki na budynki, na taką co produkuje materiały do sklepów i wnętrz. Gdzieś ta moja ścieżka kariery potoczyła się w kierunku materiałoznawstwa oraz specjalizacji instore i dzisiaj jest mało rzeczy, które w tym temacie mnie potrafią zaskoczyć. Posiadając wiedzę techniczną (dla tych co nie wiedzą, to ukończyłam szkołę projektowania wnętrz), bardziej realnie patrzę też na przesyłane do firmy projekty aranżacyjne. Od razu dobieram odpowiedni materiał, albo i nawet dwa, żeby pokazać Klientowi opcje droższą i tańszą, bo zdaję sobie sprawę, że wyprodukowanie kampanii dla 200 placówek wymaga nie tyle czasu, ale i ma swój mocno ograniczony budżet. 

Czy Wy jako projektanci korzystaliście kiedykolwiek z doradztwa w takiej firmie? Albo czy kiedykolwiek podzlecaliście wykonanie Waszych projektów w tego typu firmach?

Jestem przekonana, że większość z Was odpowie na to pytanie: NIE.  

Drukarnie wielkoformatowe kojarzą nam się tylko i wyłącznie z drukiem wspomnianych powyżej - wielkie reklamy wieszane na budynkach czy też system nośników billboardowych wzdłuż ulicy. Ale czy wiecie, że pamiątki w postaci obrazków Andrzeja Mleczki dawane zwycięzcom Cracovia Maraton były robione właśnie w takiej drukarni?

wydruki na materiale tekstylnym canvas

Do tego dochodzą grafiki w łazienkach w Galerii Bronowice, cały wystrój sieci lodziarni Papa Gelato, czy te wszystkie konstrukcje i wydruki na witrynach oraz we wnętrzach sklepów.


Galeria Bronowice

wizualizacja lodziarni / testy kolorów na tapecie samoprzylepnej

wydruk na folii samoprzylepnej

konstrukcje na witrynach

Jak to ma się z wnętrzami prywatnymi oraz ich wystrojem? Czy te wydruki są na tyle ekologiczne i bezwonne, że można je zastosować w małych pomieszczeniach? Otóż TAK! Od mojej wizyty w Hewlett Packard w Barcelonie minęło kilka lat, jednak to co w tedy zobaczyłam w ich fabryce i było innowacją, jeżeli chodzi o wydruk, dzisiaj jest już codziennością - mam tu na myśli druk lateksowy, który spokojnie możemy wykorzystać we wnętrzach, bez obawy przed przykrym zapachem farby z tonerów. O tym druku napiszę osobny post, jednak wszelkiego typu folie, tapety samoprzylepne, tapety flizelinowe, papierowe i winylowe, wydruki papierowe etc możemy spokojnie dzięki tej technologii wykorzystywać we wnętrzach z racji na atesty jakie posiadają tonery w tych drukarkach. 

druk lateksowy

Do tych materiałów ściennych, dochodzą również materiały tekstylne, które w ich przypadku dobrze jest zadrukować metodą sublimacyjną, ale i dobrze sprawdzi się wydruk UV (wszystko w zależności od przeznaczenia). Ja wiem, że tego typu rzeczy można zlecić przez różne strony www z gadżetami, ale czy w tych firmach możemy podjechać i zobaczyć próbki materiałów, czy możemy wykonać wydruki próbne z naszego pliku, albo czy możemy doradzić się, jaki materiał lepiej zastosować?

Zostawiam Was teraz z pytaniami, na które możecie na spokojnie sobie sami odpowiedzieć. Jak macie do mnie jakieś pytania, to piszcie śmiało. W kolejnych wpisach postaram Wam się przybliżyć poszczególne materiały i technologie druku, które śmiało możecie wykorzystywać w projektach wnętrz czy w aranżacjach przestrzeni publicznej. Będę chciała Wam również pokazać jak branża drukarska współpracuje z innymi branżami, jak stolarstwo czy metaloplastyka. W międzyczasie będę szukała inspiracji, którymi się z Wami podzielę. I może uda mi się też pokazać rzeczy, nad którymi pracowałam przez te lata ciszy na blogu.

Do szybkiego nowego wpisu!









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz