Od grudnia minęło sporo czasu. Kilka razy przymierzałam się do napisania posta, ale zawsze brakowało mi na to czasu. Powracam zatem po tej ponad dwumiesięcznej przerwie z nową dawką designu i inspiracji. Mam zamiar także wprowadzić kilka zmian, ale co to będzie - sami zobaczycie :)
Deszczowa pogoda za oknem wymusza wręcz na mnie poszukiwania kolorystycznych radosnych zestawień. Poszukiwania zaczęłam więc od własnego mieszkania i oto co znalazłam…
Moje ulubione zestawienie od jakiegoś czasu to właśnie czerwień z niebieskim. Kolor czerwony jest idealny, gdy chcemy ożywić wnętrze dodatkami. Jego barwa akcentuje pomieszczenie i skupia nasz wzrok na sobie. Sam kolor czerwony pobudza i dodaje energii, więc zalecany jest osobom, które są ospałe i pozbawione wigoru ;) Niebieski to z kolei kolor spokoju i harmonii. Odcienie jasne i pastelowe nadają wnętrzom świeżości i niejednokrotnie je powiększają. Związek czerwonego i niebieskiego jest więc związkiem doskonałym :)
Drugi zestaw to chłodne biele, szarości i stal połączone z jaskrawym zielonym. Nie ma nic bardziej prostszego, jak do zimnego ascetycznego wnętrza wstawić kilka roślin. Pomieszczenie natychmiast ożywia się. Ponadto zieleń to kolor ciepłych pór roku, więc w okresach jesienno-zimowych powinniśmy zadbać, aby w każdym wnętrzu był jakiś akcent w tym kolorze. Kojąco wpłynie on nasze nerwy, rozluźni i uspokoi.
