Kiedy myślimy o urządzeniu łazienki, w pierwszym odruchu chcemy ją optycznie powiększyć. Nic dziwnego, ponieważ jest to zazwyczaj małe, ciasne i ciemne pomieszczenie, które bywa też niejednokrotnie nieustawne. Co to znaczy więc optycznie powiększyć? Tzn dać dużo luster i białe płytki. Oczywiście to nie jest do końca prawidłowe myślenie, bo sama biel nie doda nam do łazienki dodatkowych metrów kwadratowych. Jednak gdy już zdecydujemy się na biel to zadbajmy o to, aby nasza łazienka nie była nudna.
Pierwszym trickiem jaki możemy zastosować to płytki różnej wielkości na ścianach jak i na podłodze. Tutaj jedynie musimy pamiętać o tym, by fugi na podłodze były wyrównane do tych na ścianach. A skoro mowa o fugach, to obecnie na rynku mamy do wyboru różne kolory. Jeżeli chcemy uzyskać efekt kontrastu, niekoniecznie musimy wybrać czarny kolor. Wystarczy ciemny grafit lub szary lub brąz.
W białej łazience pięknie eksponuje się drewno. Może to być drewniany blat pod umywalkę lub wieszak na ręczniki czy pojemniki na bieliznę. Drewno z pewnością przełamie surowość bieli i ociepli ją.
Lustra nie muszą wypełniać każdej ze ścian. Wystarczy jedno nad umywalką. I choć jest tendencja do prostokątnych kształtów, by móc lepiej wkomponować w układ płytek, to i tutaj możemy odejść od reguły i powiesić np lustro owalne w ramię lub bez.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz