Majówka rozpoczęta. Dzisiaj będę odkrywać uroki Hrabusic (Słowacja). Pomimo że jechaliśmy tutaj w tzw ciemno, udało nam się wynająć górę nowo wybudowanego domu. A w tym domu same designerskie perełki. Fakt, niektóre z nich bardzo kiczowate;)
Zakochałam się w drewnianych krzesłach z odrapaną białą farbą. Krzesła są podobnie jak stół z lat 60:) I najchętniej wzięłabym je ze sobą do domu!
Poniżej słowackie perełki oraz kilka innych inspiracji z krzesłami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz